W kwietniu i w maju 2000 roku mia³em okazjê i zaszczyt uczestniczyæ w pracach jury konkursu na¶ladownictwa rykowiska przez m³odych le¶ników z Technikum Le¶nego w Goraju.
Wystêpowali w liczbie 8-10 zawodników na¶laduj±c byki w 9 konkurencjach. U¿ywali do na¶ladowania wy³±cznie karbowanych rur gumowych. O ró¿nicy miêdzy na¶ladowaniem a wabieniem byków pisa³em ju¿ w swej ksi±¿ce "My¶liwskie ¿ycie". Podkre¶lê tu tylko jeszcze raz, ¿e wabienie byka jest wy¿sz± sztuk± umiejêtno¶ci ³owieckiej, gdy¿ tylko przez umiejêtne wabienie byk, i to nie ka¿dy, wyjdzie ze swej ostoi na spotkanie. Im wabi±cy ma lepszy s³uch muzyczny, tym ma wiêksze szansê zobaczyæ byka. Wabiæ mo¿na na z³o¿onych d³oniach, szkle od lampy naftowej, muszli trytona, tubach gumowych, plastikowych i drewnianych. Na podstawie trzydziestoletniego do¶wiadczenia w wabieniu byków twierdzê, ¿e przy za³o¿eniu jednakowych umiejêtno¶ci i muzycznym s³uchu - najlepsze efekty wabienia osi±ga siê na z³o¿onych d³oniach wabiarza lub wabi±c na szkle od lampy naftowej. Nie mam do¶wiadczenia w wabieniu na muszli trytona, ale pozosta³e wymienione przyrz±dy uwa¿am za wydaj±ce tony sztuczne i ma³o efektywne.
A teraz omówiê pokrótce poszczególne konkurencje na¶ladowania jeleni na obu konkursach. Pierwsza konkurencja to ryk m³odego byka szukaj±cego ³ani. Byk m³ody w pierwszej klasie wieku ryczy wysoko, czêsto i g³o¶no. Wydaje g³os 3-tonowy, w którym zawsze pobrzmiewa têsknota. Boi siê straszyæ inne byki. Jego g³osy wyra¿aj± niezaspokojon± namiêtno¶æ. Kr±¿y wokó³ chmary w bezpiecznej odleg³o¶ci, zawsze gotowy do ucieczki przed bykiem stadnym, i szuka okazji. Korzysta ze zmêczenia lub nieuwagi byka prowadz±cego chmarê oraz z oddalenia siê pojedynczej ³ani grzej±cej siê i jeszcze nie pokrytej. Jest nazywany kibicem lub organist±. My¶liwi tak to opisuj± w literaturze: "Wyszed³ byk -
mocny dziesi±tak. Stan±³ nieopodal ³añ i po pewnej porcji stêkañ i porykiwañ - rozrycza³ siê na dobre. Typowy organista".
W drugiej konkurencji - ryk byka w sile wieku szukaj±cego ³ani - nale¿y mieæ na wzglêdzie, ¿e byk w sile wieku nie maj±cy swej chmary stara siê j± odbiæ rywalowi lub przynajmniej zaw³adn±æ jej czê¶ci±. I tu najczê¶ciej dochodzi do walki. Ryczy czêsto i g³o¶no, ale znacznie grubiej ni¿ byk m³ody, gro¿±c rywalowi i wzywaj±c go na pojedynek. Wydaje g³os przewa¿nie 2-tonowy. W literaturze piêknej jest taki opis: "Mruczeniem poczêty ryk jeleni, dmi±cy, tr±bi±cy g³osi³ nam byk. Rzuca³ krótkie wyzwania, to znów rycza³ przeci±gle. £ania za¶ chrz±ka chrapliwie, przyzywaj±c do siebie kochanka".
Trzeci± konkurencj± by³ ryk starego byka szukaj±cego ³ani. Taki byk szuka na ogó³ pojedynczej ³ani, wabi±c j± nosowym stêkaniem kilkakrotnie. Unika walki z bykiem w sile wieku i zadowala siê pojedyncz± partnerk±, na ogó³ ju¿ ja³ow±, i pozostaje z ni± w silnym zwi±zku do koñca rykowiska. Ryczy grubo, 1-tonowo, koñczy ryk grubym stêkniêciem.
Czwart± konkurencj± by³ poryk byka stadnego. Poryk byka oznacza jego obecno¶æ w chmarze i jest g³osem ostrzegawczym przed zbli¿aniem siê innych byków. I tu oddajê g³os Julianowi
Ejsmondowi: "S³yszê po raz pierwszy jak daleki grzmot ryk jelenia: A-uuu... a-uuu... Odpowiada mu wyzwanie innego byka, przeci±g³e: o-yyy... o-yyy... S³yszymy pod nami odzew drugiego byka, odzew rywala. Wtem gdzie¶ pod nami w per³owej mgle rozbrzmiewa jak odzew wojenny stêkniêcie grubego byka".
Nastêpn± konkurencj± by³ odg³os wabienia ³ani przez byka lub odwrotnie. Byk wydaje taki odg³os przez nosowe stêkanie znacznie grubiej ni¿ robi to ³ania, której g³os jest nazywany glêdzeniem.
W szóstej konkurencji na¶ladowano ryk byka strasz±cego rywala. Byk strasz±cy rywala wydaje niskim g³osem ryk zakoñczony co najmniej czterokrotnym krótkim zewem w czasie gonu za rywalem. Je¶li byk stoi w jednym miejscu i straszy rywala, to ryczy rzadziej i czeka na odzew przeciwnika. Julian Huta -
znakomity wabiarz - tak pisze w swej ksi±¿ce: "Zacz±³em mo¿liwie jak najlepiej i dono¶nie wabiæ. G³os dra¿ni³ rozgrzane ruj± byki, wzywa³ do walki, to znowu têsknie zwo³ywa³ ³anie. Za nim po chwili lecia³ nastêpny zew, a potem nastêpowa³ okres ciszy, nas³uchiwania".
Nastêpna konkurencja to ryk triumfu po wygranej walce. Jest to ryk zwyciêski, a wiêc g³o¶no obwieszczaj±cy si³ê i panowanie nad chmar±, któr± byk ju¿ mia³ lub odbi³ rywalowi po wygranej walce. Jeden z pisarzy ³owieckich tak opisuje walkê i zwyciêstwo: "Po chwili stan±³ na wzgórku i imponuj±co zarycza³. W jelenim jêzyku musia³o to byæ jakie¶ wyj±tkowo szpetne i obra¼liwe wyzwisko. Da³ siê s³yszeæ krótki, st³umiony, gard³owy ryk, po czym jak wystrzelony z procy popêdzi³ w jego stronê bardzo mocny byk. Dobieg³ do swego przeciwnika na kilka metrów i stan±³. Przez kilka chwil mierzy³y siê zapewne wzrokiem, po czym zaczê³y siê z wolna obchodziæ naoko³o. W pewnym momencie nast±pi³o gwa³towne zwarcie. W ciszy nocnej ³omot jaki powsta³ musia³ byæ s³yszalny w promieniu kilku kilometrów. Zwarcie ograniczy³o siê tylko do tego jednego, nie trwaj±cego d³u¿ej ni¿ 30 sekund, po czym przybysz uciek³ w po¶piechu jak niepyszny. Zwyciêzca posta³ chwilê, rykn±³ od niechcenia, po czym z wolna wróci³ do swej chmary".
Konkurencja ósma polega³a na na¶ladowaniu poryku byka. Byk wydaje g³os znudzonego rykowiskiem i nasyconego w tym dniu mi³o¶ci± ³añ. Oddalaj±c siê od chmary na wypoczynek wydaje g³os przypominaj±cy ziewanie.
Ostatni± konkurencj± by³ ryk byka przy koñcu rykowiska. Zmêczony nim byk po rui i walkach z rywalami jest os³abiony fizycznie, spad³y mocno w tuszy nawet o 30% swej normalnej wagi i wydaje g³os ochryp³y, spowodowany nadwyrê¿onymi rykiem strunami g³osowymi. Odzywa siê chrypi±co, rzadko i leniwie.
Je¶li my¶liwy chce wabiæ byka, a nie na¶ladowaæ, to zaczyna od nosowego stêkania, potem za¶ daje zew byka goni±cego ³aniê. Mo¿e przy tym waliæ kijem po krzakach. Sposób dalszego wabienia uzale¿niony jest od zachowania siê byka i jego reakcji na nasz
wab.
Na zakoñczenie tych rad dla wabiarzy podajê piêkny fragment przedwojennych wspomnieñ z rykowiska w Karpatach autorstwa Stefana Wiktora: "Zdaje mi siê, ¿e jestem na jakiej¶ operze, gdzie solistami s± rycz±ce jelenie, za¶ akompaniament to szum niebotycznych jode³ oraz szelest spadaj±cych li¶ci. Upajaj±cy zapach drzew szpilkowych i li¶ciastych, rozbrzmiewaj±ce po górach i przepa¶cistych jarach têskne westchnienia basowe i barytonowe, bojowe fanfary rogatych rycerzy, krusz±cych kopie o mi³osny u¶miech swych dam, stwarza obraz pe³en niezapomnianych nigdy prze¿yæ i wra¿eñ".
I jak ³owiectwo jest wiedz± nieskoñczon±, tak i wabienie jeleni w czasie rykowiska bêd±cego koron± ³owów jest sztuk± ci±gle wymagaj±c± doskonalenia.
Bogdan Michalak

|
Autor strony i Bogdan Michalak |
Oferta
Oferujê Kolegom przeprowadzenie 2-3 dniowego kursu na temat wabienia jeleni
-byków w czasie rykowiska. Pomagam równie¿ my¶liwym w polowaniu na byki.
Zapewniam dobre efekty. Szczegó³y do uzgodnienia
telefonicznie.
Tel. 602 862 919
Z powa¿aniem
Darz Bór
Bogdan Michalak
|